Rozdział 12
*Leon*
-Viola? Gdzie jesteś? –krzyczałem bez skutków. Biegałem po
całym domu, sprawdzając każdy pokój, każdą skrytkę. Nie było jej nigdzie.
Traciłem już nadzieję, że ją odnajdę! Gdy nagle usłyszałem cichy głos:
- Tutaj, tutaj Leon w piwnicy!!!!
Zbiegłem na dół. Drzwi do piwnicy były zamknięte. Wyważyłem je
z kopa i odwiązałem Violę, a ona nic nie powiedziała tylko mnie pocałowała.
*Violetta*
- Leon co ci się stało? –spojrzałam na jego nos, był cały
zakrwawiony.
- Nic, walczyłem tylko o moją księżniczkę. Najważniejsze, że
tobie nic nie jest! –przytuliłam go mocno.
- Leon bardzo ci dziękuje! Gdyby nie ty nie wiem co by się stało
… -nie dokończyłam
- Cicho Violu, spokojnie, jestem przy tobie! –ścisnął mnie
w swoich potężnych ramionach.
w swoich potężnych ramionach.
- Leon, chodź opatrzymy ci ta ranę! –zaproponowałam
i sprowadziłam Leona do kuchni. W jednej z szafek znalazłam apteczkę.
i sprowadziłam Leona do kuchni. W jednej z szafek znalazłam apteczkę.
*Leon*
Viola delikatnie wycierała mi nos z krwi. Następnie zrobiła mi
opatrunek. Jej dłonie delikatnie dotykały mojej twarzy. Byłem tak zauroczony tą
sytuacją, że aż pocałowałem mocno Violę. Tą piękną chwilę przerwał nam potężny
trzask.
- Co to było? –spytała Viola
Wyjrzałem przez okno. Szalała ogromna burza.
- Wydaje mi się, że piorun uderzył w domek! –powiedziałem
przytulając Violę, aby ją uspokoić.
- Leon strasznie się boję! –wtuliła się we mnie. Nagle piorun
znów uderzył w nasz domek. Viola podskoczyła ze strachu. Przytuliłem ją mocno
do siebie i powiedziałem: „Będzie dobrze, jestem przy tobie”. Widać było, że
czuje się bezpieczna w moich ramionach. Burza szalała, a my siedzieliśmy i
czekaliśmy.
*Camila*
Od kiedy poznałam John’a ciągle o nim myślę. Właśnie wybieram
się do Resto, mam nadzieję, że go tam spotkam.
*John*
Ciągle myślę o Camili, chyba się w niej zakochałem! Idę do
Resto, może tam będzie. Gdy tak rozmyślałem o jej pięknych włosach, cudownych
oczach i szczerym uśmiechu wpadłem na jakąś dziewczynę.
-----------------------------------
Obiecany ;****
Bardzo się cieszę,że dodałaś kolejny;*
OdpowiedzUsuńRozdział jest cudny bardzo mi się podoba, a pomysł z burzą bardzo dobry ;d
Czekam na kolejne ;d
Pozdrawiam i życze weny ;**