Music ;*

Translate

środa, 14 sierpnia 2013

Rozdział 7

Rozdział 7
*Violetta*
Spałam jak zabita. Obudził mnie sms od Fran .

„Viola przyjdę do Ciebie o 10:00 i pójdziemy do szpitala 
– twoja Fran”

Spojrzałam na zegarek była 9:25. Szybko zerwałam się z łóżka i ubrałam. Zeszłam na śniadanie i 5 min później przyszła Fran.

-To jak idziemy? –spytała Fran                               
- Już! Tylko wezmę torebkę!  odpowiedziałam    
- Violetto gdzie ty się wybierasz? –krzyknął tata                
- Idę do Leona. Miał wypadek! –odpowiedziałam i wyszłam

Poszłam pod salę Leona. Uśmiechnął się gdy mnie zobaczył przez szybę. Lekarz powiedział, że Leon czuje się już lepiej, jeszcze 2 dni i będzie mógł wyjść ze szpitala. Cieszyłam się bo za 3 dni rozpoczyna się rok szkolny w Studio 21. Wiedziałam, że Leon nie może tańczyć. Ma nogę w gipsie. Ale zajęć Angie i Beto nie mógł przegapić. Lekarz ostrzegł mnie, że ten młodzieniec nie może się denerwować.
Po długiej rozmowie z lekarzem w końcu weszłam do Sali.

- Hej Leon –uśmiechnęłam się                                              
 - Hej Violu –odwzajemnił uśmiech   
 –Jak się czujesz? –spytałam                                                   
 
–Teraz lepiej, gdy Ciebie zobaczyłem


Poczułam motylki w brzuchu. Jaki on był romantyczny, nawet w tak krytycznym stanie kiedy ja powinnam go pocieszać, on pociesza mnie. Kocham go!  

------------------------

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz